Bohaterowie: | Jose Carioca, Panchito, Señor Martinez, Goguś, Kaczka Daisy, Kaczor Donald, Młodzi Skauci, Wujek Sknerus |
Opis: | Kod obrazka: D 20596 |
Donald jest traktowany przez wszystkich jak śmieć – Sknerus zwalnia go przynajmniej raz w tygodniu, Goguś – ciągle się z niego naśmiewa, a Daisy – wykorzystuje i traktuje jako swoją własność. Kaczor nie ma nawet siły, by się uśmiechnąć. Siostrzeńcy postanawiają mu pomóc i pod pretekstem wysłania korespondencji Młodych Skautów do Rio aranżują spotkanie Donalda ze starymi znajomymi. Przekazując listy dla brazylijskiego oddziału Skautów dostaje zadanie, by wjechać na Głowę Cukrową, by tam spotkać Panchito i Jose Cariocę. Przyjaciele postanawiają zostać poszukiwaczami diamentów. Po kilku wpadkach Donalda, z których wyszedł obronną ręką pierzaści kompani znajdują pułapkę na dzikie zwierzęta, do której niechcący wpada kaczor – Panchito i Jose odbierają to jako chęć walki z przemytnikami. Po czasie Donalda chwytają Indianie, którzy zaprowadzają go do szefa przemytników – wykształconego na Zachodzie Indianina, który stracił wiedzę o „Kopalni Strachu” i tylko przestępstwami może dorobić się majątku. Zostaje jednak uratowany przez swoich kompanów, którzy uwalniają schwytane zwierzęta i niechcący zabierają plemienny amulet królewski plemienia. Przyjaciele uciekają w góry, gdzie docierają na skraj wielkiego bagna. Okazuje się, że dotarli do wejścia do zaginionego miasta, w którym znajduje się Kopalnia Strachu. W tym samym czasie na trop kryształowej drogi dociera wódz Indian, który był w trakcie pościgu za Caballeros. Rankiem Donald, Jose i Panchito budują tratwę, która pozwala dotrzeć im do zaginionego Kryształowego Miasta. Zaaferowani nie orientują się, że powolny strumień nabiera na sile i w ostatniej chwili udaje im się zeskoczyć z tratwy. Wejście do Kryształowego Miasta znajduje także wódz Indian, który zastrasza Caballeros i kradnie część kryształów. Zdenerwowany Donald rzuca się na tratwę wodza, gdy w tym samym czasie gigantyczna anakonda postanawia zjeść przemytnika. Przy pomocy Jose i Panchito udaje się im pokonać anakondę, a złodziej spada wraz ze strumieniem. Przyjaciołom udaje się ewakuować z Kryształowego Miasta ujeżdżając wielkiego węża, a za poskromienie wodza Indianie składają im podziękowania. Powracając do Rio okazało się, że każdy z przyjaciół znalazł to, czego mu brakuje – Jose sławę, Panchito – pieniądze na rancho, a Donald – uśmiech.
Prace nad tą historyjką trwały prawie sześć miesięcy. Informacje pochodzą z książki "Lost Cities & Ancient Mysteries of South America" z delikatnymi zmianami – np. anakondy nie są zwykle dłuższe niż 9 metrów. Początkowo tytuł miał zawierać grę słów w języku angielskim „The Three Caballeros and the Mines of Fear” („mines” jako kopalnie oraz moje (co prawda w niepoprawnym gramatycznie szyku), lecz Rosa stwierdził, że tłumacze mogliby sobie nie poradzić z oddaniem tego w przekładach. |