Bohaterowie: | Fergus McKwacz, Hortensja McKwacz, Kaczencja O'Draka, Kwarol Malutki, Malcolm McKwacz, Matylda McKwacz, Nerwus McKwacz, Sir Dulcynian z Kwamelot, Sir Eremitus McKwacz, Sir Kwaksterier McKwacz, Sir Rusztyfon McKwacz, Wiskerwillowie, Wujek Sknerus, Zgryzik McKwacz |
Opis: | Sknerus wraca z Mamą i Matyldą do zamku McKwaczów. W międzyczasie Fergus, Nerwus i Hortensja odstraszają łasych na
Kod obrazka: ARC US 289
| zamek Wiskerwillów. Ojciec opowiada synowi o kłopotach finansowych zamku. Szeryf okręgowy (notabene Wiskerwill) nakazuje Fergusowi opuszczenie rodzinnej ziemi, jednak termin zapłaty podatku mija dopiero następnego dnia – a Sknerus ma pieniądze! Kaczor nabija się z przestraszonych sześć lat temu wrogów, przez co zostaje wyzwany na pojedynek przez Argusa Wiskerwilla. Korzystając z okazji, szeryf kradnie czek z portmonetki. Sknerus wywalcza dużą przewagę, lecz Argus ucieka na balkon, chowa się za drzwiami i wytrąca mu broń z ręki.
Kod obrazka: D 11582
| Nagle jakaś moc podniosła miecz do góry i pozwoliła go złapać Sknerusowi, a w efekcie – ogłuszyć przeciwnika. Gdy kaczor świętował zwycięstwo, uderzył w niego piorun i trafił do fosy, gdzie zaczął tonąć. Sknerus ocucił się dopiero w niebie McKwaczy, gdzie Sir Kwaksterier zaprowadził go przed trybunał McKwaczy. Okazuje się, że gdyby duch (którym był Kwaksterier) nie podał miecza kaczorowi, ten wygrałby (gdyż piorunem trafiony byłby przeciwnik). Rodzina początkowo była przeciwna zmianom w księdze, opisującej przeszłe i przyszłe dzieje rodów, lecz opisana skąpość przyszłego Sknerusa pozwoliła przekonać przodków McKwacza. Sknerus ocucił się w zbroi, jednak tylko dzięki dziesięciocentówce mógł podważyć zamek, wydostać się i zdemaskować fortel Wiskerwillów. Fergus pobiegł złożyć czek w banku, gdy Argus zamierzał zabić Sknerusa toporem. Jednak gdy Szkot wziął broń do ręki, wszyscy przodkowie Sknerusa ukazali się jako duchy i przerazili oszustów. Sknerus objął siedzibę przodków w swoje posiadanie i ocalił ziemię McKwaczów.
Rosa o V części sagi mówi tak: „Ten epizod był częściowo zaprojektowany tak, by rozwiązać jeden z moich kilku problemów, które miałem ze "sknerusowymi faktami" Carla Barksa, opowiedzianych w wielu klasycznych opowieściach ze starym biznesmenem. Na przykład, jak Sknerus mógł urodzić się w biednej rodzinie (co zostało przedstawione w „The Golden River”), ale jednocześnie być spadkobiercą wspaniałego starożytnego zamku (jak pokazano w „Old Castle's Secret”)? Wyłożyłem podwaliny na rozwiązanie tego paradoksu w rozdziale pierwszym, a pracując nad ramami do kolejnych części, wiedziałem, że będę się borykał z tym problemem w rozdziale piątym. Jak pokazuje komiks, McKwaczowie zostali wygnani z zamku przez psa Wiskerwillów. Zachowali jednak własność i płacili za nią podatki przez całe wieki, ale nie chcieli go sprzedać, a za bardzo się bali by do niego powrócić.”.
Data pobytu Sknerusa w Szkocji jest nieprzypadkowa – w „The Money Well” mówi: "Zapłaciłem za te okulary tylko dolara w Szkocji w 1885!" A więc tutaj pierwszy raz pojawiają się binokle Sknerusa, których wprawdzie nie będzie nosił na stałe jeszcze przez najbliższe 17 lat. Czek (w pierwszym kadrze pierwszej strony) jest podpisany przez samego Carla Barksa (w wydaniu amerykańskim - na którym oparto polski reprint z 2010r. - znajdziemy podpis Steve'a Geppiego, prezesa Gemstone Publishing). Tęcza według autora wygląda „głupio”, ponieważ ciągnie się nad słońcem, a nie pod nim, a jej kolory nie są równoległe do czytelnika. Szukając inspiracji do napisania tego rozdziału, Rosa poszukiwał brytyjskiego klasyka fantasy „A Matter of Life or Death”. Niestety, prawa do filmu zostały sprzedane, więc Don musiał szukać filmu w sieci – wreszcie dostał taśmę z Kanady. Niestety, film nie przydał się przy pisaniu scenariusza.
Don o okładce: „[Okładka] mówi sama za siebie. W Gladstone odstawiają świetną robotę z kolorowaniem! Pomajstrowali też z moim gwieździstym niebem - znając mnie, wiesz, że na mojej wersji nocne niebo miałoby tak ogromną ilość gwiazdek, które odciągałyby uwagę. Wymazali jakieś 75% moich gwiazdek. Moje gwiazdki!”. |