| Opis: | 
Kod obrazka: D 17804 |
Donald i Siostrzeńcy zdają sobie sprawę, że Diodak obchodzi kolejną rocznicę otwarcia swojego warsztatu. Donald wspomina, że jest dumny ze swojej roli w stworzeniu przez geniusza jego pierwszego wynalazku. Działo się to w momencie, gdy Sknerus mieszkał u Donalda z powodu chwilowej niemożliwości dostępu do pieniędzy ze Skarbca. Zrozpaczony kaczor w furii niszczy lampę, którą Donald zabiera do warsztatu Fultona, ojca Diodaka. Tam okazuje się, że Fulton odchodzi na emeryturę i przekazuje swój warsztat w ręce swojego syna. Ojciec pokłada wielkie nadzieje w synu, gdyż ten w chęci pomocy ludziom stara się wymyślić coś, co ułatwi ich życie, mimo iż jego wynalazki są pełne wad. Sam młody wynalazca jest aktualnie zajęty tworzeniem myślących skrzynek (z komiksu Barksa „Nosił kaczor razy kilka…”). Donald proponuje mu rozwiązanie wielkiej katastrofy McKwacza – pieniądze Sknerusa spadły do wielkiej pieczary (motyw z „Boże Narodzenie w Shacktown”), która znajduje się pod pokładami grząskich piasków. Jedyną istniejącą opcją jest kolejka elektryczna, która transportuje gotówkę przez wąski tunel łączący pieczarę. Diodak pokazuje im superhel – gaz, który będzie mógł podnieść gotówkę z powrotem do Skarbca. Gdy Diodak prosi o światło, by rozrysować schemat, okazuje się, że lampa została napromieniowana myślą podczas uderzenia w głowę wynalazcy (a następnie w skrzynkę myśli) i sama się zapaliła. Geniusz postanawia wykorzystać ją do przedostania się w tunelu. Wymaga ona jednak kolejnych modyfikacji – dodaje jej nóżki, rączka oraz buciki, by nie powodowała drgań. Ostatnią częścią jest żarówka, dzięki której może ona świecić we wszystkich kierunkach. Lampka znalazła drogę do pieniędzy i zabrała część ze sobą, by móc opłacić produkcję większej ilości gazu. Kaczory zaczęły pompować gaz, a monety istotnie zaczęły unosić się ku górze. Gdy Diodak i Sknerus zaczęli dyskutować o wynagrodzeniu, zapomnieli o pozbyciu się superhelu –Skarbiec wzniósł się ku górze. W tym czasie żarówka zebrała kable z biura i przywiązała je do włazu, co umożliwiło Diodakowi dostanie się na górę. Niestety, kabel pęka i Diodak nie ma możliwości przekłucia balonu. Czyni to żarówka, upadając na to swoim ostrym kolcem. Niestety, wylatuje wtedy w powietrze, a w heroicznym biegu przed upadkiem łapie ją Diodak. Skarbiec ląduje w końcu na pomniku Kwaczaka, wybudowanym za pieniądze Sknerusa. Geniusz uważa, że nie zasługuje na żadne wynagrodzenie, gdyż i ten wynalazek nie był idealny – idealnym był dopiero Wolframik, który zostaje jego inspiracją w dalszej pracy.
Komiks został stworzony z okazji 50 urodzin Diodaka. Nawiązuje on do „A Christmas for Shacktown”. |
